Sala chorych

Alice :*

*Misty leżała w śpiączce a Ali była przy niej cały czas*

Madeline

Hej Al, co z nią?
*popatrzyła smutno na Misty*

Christian

[wszedł do sali i zobaczył piękną dziewczyne którą nazwał śpiącą królewną, zaśmiał sie ww w duchu. wrócił do normalności. ]
biedna co jej jest?

Ashley

Co się stało Misty?
^zapytała ze zdenerwowaniem do Alice^

Madeline

Z tego co wiem, to podcieła sobie żyły...

Fabian

OMg, kOChAnIEęę! # < 33
(tUlI)
(MiStyY otWieRa oCzkAa. )
jUż oKaaYY^^
(wYpRowAdZa Ze SzpItALa bo leKArz pOZaoLIł)
cO JeST? CzEmU Tak ZrObIłAŚ? jA ByM SIęMM zAbIł gDyBy nIEW TA ALoixe xDDdDDd KC

Christian

idioto! to twoja dziewczyna? co ty jej zrobiłeś? pojebiee! [walnął z liścia fabiana]

Ashley

^Myyśli : Odważny kociak z Chrisa^

Misty

//Zobaczyła, że Fabian chce ją zabrać ze szpitala i powiedziała//
Nie, nie mogę stąd wyjść lekaż powiedział, że nie powinnam tego robić, mam prawie przewane żyły i całą obolałą rękę, muszę zostać!
Mówił, że zostanę jeszcze dwa tygodnie na obserwacji, bo jak wyjdę na zewnątrz, to mogę dostać zakażenia, a wtedy już nic mi nie pomoże!

Madeline

No właśnie, lepiej żeby Misty została, bo może jej się z tych ran jeszcze coś gorszego porobić.
*podeszła do Misty i ją przytuliła*

Jak sie czujesz?

Misty

Dzięki //uścisnęła Madeline ; pp

Ashley

^przyniosła dużo owoców^ Hej fajnie że już nie śpisz Wink

Fabian jesteś nieodpowiedzialny !!

Misty

Thx. < 33

Ashley

Prosze mam nadzieje że niedługo wyjdziesz i będzie następna impra :*

Madeline

Dobry pomysł. Impra na cześć Misty :* *uśmiechnęła się do dziewczyn*